Czy lubicie śledzić trendy?
Ja uwielbiam zmiany, dlatego też sprawia mi ogromną radość obserwowanie świata mody.
Dzięki temu poszerzam swoje pole widzenia.
Mam nadzieję, że mój post kogoś zainspiruje do wyjścia z poza strefy komfortu w codziennych makijażowych rytuałach?
A może po prostu umili mu poranną kawę lub lunch ?
Zanim przejdę jednak o meritum, mam do Was pytanie:
Co to właściwie znaczy TREND?
Jeśli nie to już Wam tłumaczę – to słowo oznacza ‘kierunek w którym zmierza jakaś dziedzina’.
Trendy w modzie zmieniają się sezonowo, zgodnie z cyklem Fashion Week’ów, czyli pokazów najnowszych kolekcji projektantów.
A czy zastanawialiście się kiedyś skąd biorą się właściwie trendy?
Skąd marki kosmetyczne, domy mody orientują się co teraz jest modne?
I jak to się dzieje tak naprawdę że raz dżins ma zjeżdżać z bioder a zaraz potem mocno je opinać?
Otóż, istnieją Agencje, które dzięki badaniom np. aktualnych wyborów konsumentów przewidują kierunek trendów. Jedną z największych agencji forecasting’owych jest WGSN w Stanach Zjednoczonych i przewiduje trendy na nadchodzący sezon w branży modowej.
Trendy w zakresie kolorystyki wyznacza Instytut Pantone.
Amerykańska instytucja prowadzi systematykę pod tym względem oraz doradza firmom na płaszczyźnie komunikacji marketingowej.
Sugeruje m.in., jak wykorzystać barwy do budowania identyfikacji wizualnej.
To właśnie Instytut Pantone stoi za tzw. kolorami roku, które są systematyzowane według specjalnej skali, czyli Pantone Matching System (PMS).
Liczba kolorów Pantone stale się rozwija. W 2016 roku było to 1761 barw. Obecnie kolorem roku 2020 jest Classic Blue symbolizujący spokój, pewność.
A więc teraz do rzeczy.
Co w trawie piszczy?
W tym sezonie styliści i wizażyści stawiają na minimalistyczny look.
Makijaż ma podkreślać naturalne piękno, rozświetlić cerę i podkreślić subtelnie oczy.
Extrawagancję spotkamy jedynie w szaleństwach z brokatem i błyskotkami, czy neonowych kreskach na powiekach.
Brwi wracają do „wyczesanej naturalności” bez przesadnie wyrysowanych włosków czy linii.
Modne są zestawy manicure / make-up w jednym stylu.
A co mnie najbardziej cieszy?
Retro wraca na salony!
